Ile dać pieniędzy na Komunię Świętą w 2025 roku? Koperta, prezent i coś jeszcze – czyli poradnik bez stresu

Majówka, komunie i… dreszczyk stresu

Maj to miesiąc pełen życia: zapach grillowanego jedzenia, pierwsze kąpiele w jeziorze, rowery, lody i – oczywiście – białe sukienki, wianuszki i eleganckie garnitury w rozmiarze XS. Komunia Święta to ważna uroczystość duchowa i rodzinna. Ale coraz częściej staje się też… sprawdzianem portfela. I nie tylko dla rodziców. Również dla gości, chrzestnych, dziadków, znajomych.

Z roku na rok kwoty rosną, a z nimi pytania: ile wypada dać? Czy dam wystarczająco? Czy to nie za mało?. Ludzie coraz częściej boją się iść na komunię, nie dlatego, że nie chcą – tylko dlatego, że nie stać ich na „komunijną poprzeczkę”, która poszybowała w górę jak majowe ceny truskawek.

I tu nasz poradnik przychodzi z pomocą. Bez presji. Bez oceniania. Z miejscowym sercem.

Nie daj się presji koperty

Bo to właśnie presja jest największym problemem. Czasem większym niż sama kwota. Słyszymy, że „chrzestny to musi dać tysiaka”, że „wypada dać minimum 500 zł”, że „co to za prezent za dwie stówki”. Tylko… kto to ustalił? I po co?

Nie ma żadnej tabeli w kościele, nie ma cennika przy konfesjonale. Są tylko ludzie. I dzieci, które naprawdę bardziej zapamiętają uśmiech, obecność i ciepłe słowo, niż to, ile było zer w kopercie.

Ile się daje? Kwoty orientacyjne – ale nie obowiązkowe

Poniżej podajemy widełki, które wynikają z obserwacji i lokalnych rozmów. To nie są reguły, tylko wskazówki. Ile kto da – zależy od relacji, sytuacji finansowej, osobowości. Bo jedno jest pewne – komunia nie powinna dzielić ludzi na „tych co mogą” i „tych co rezygnują”.

Dla chrzestnych:

  • najczęściej: 600–1000 zł
  • często w pakiecie z konkretnym prezentem (np. medalik, złoty łańcuszek, zegarek, hulajnoga elektryczna)

Ale jeśli chrzestny akurat stracił pracę albo ma trójkę dzieci na utrzymaniu – to 200–300 zł i pamiątka to wciąż piękny, szczery gest. To nie kwota czyni z kogoś dobrego chrzestnego.

Dla dziadków:

  • najczęściej: 400–700 zł
  • plus coś osobistego: album ze wspólnym zdjęciem, list do wnuczka, biblia z dedykacją

Dla cioć, wujków, znajomych:

  • najczęściej: 200–400 zł

Dla dalszych znajomych, sąsiadów:

  • 100–250 zł
  • do tego drobna pamiątka, symboliczny gest

Pieniądze? Tak. Ale z duszą.

Koperta to dziś standard, nie ma co ukrywać. Ale warto do niej dołożyć coś, co zostanie w pamięci. Coś, co za 10–15 lat dziecko wyciągnie z pudełka i powie: „to od wujka Jarka, pamiętam, jak wtedy siedział koło mnie i śmiesznie krzywił się na kompot”.

To może być coś prostego, symbolicznego:

  • medalik, drewniany różaniec
  • książka z osobistą dedykacją
  • obrazek z cytatem i imieniem dziecka
  • pudełko na pamiątki komunijne
  • ramka z podpisem „Na pamiątkę Pierwszej Komunii – 2025”

Dlaczego ludzie rezygnują z bycia chrzestnym?

To temat coraz bardziej aktualny. Wiele osób odmawia roli chrzestnego/chrzestnej – nie dlatego, że nie chcą być blisko dziecka, ale boją się kosztów. A przecież chrzestny to nie sponsor. To osoba, która ma być duchowym wsparciem, obecnością, autorytetem. Niekoniecznie właścicielem złotej karty.

Warto o tym mówić głośno. I warto, żebyśmy jako społeczeństwo wrócili do tego, co w komunii naprawdę ważne.

A czego nie dawać? Z przymrużeniem oka

Każda rodzina ma wujka, który daje zegarek z bazarku i mówi „to oryginał”. Albo babcię, która podaruje bibelot z myślą, że dziecko „doceni, jak dorośnie”. Albo ciocię z książką “O tajemnicach Eucharystii” z lat 80.

Nie jesteśmy tu od oceniania, ale podpowiemy, czego warto unikać:

  • gotówka wrzucona luzem do torebki z Rossmanna
  • gry komputerowe z oznaczeniem PEGI 18
  • zabawki nieadekwatne do wieku
  • „symboliczna” bombonierka bez słowa, bez kartki, bez sensu

Zakończenie – nie o kopertę tu chodzi

Można się tym tematem nakręcać i stresować. Można porównywać, analizować, przeliczać. Ale można też przypomnieć sobie, że komunia to nie bankiet ani pokaz mody.

To dzień dziecka. I rodziny. I wartości.

Dlatego: daj tyle, ile możesz. Bez wstydu. Bez porównań. Z sercem. I dorzuć coś, co zostanie – uśmiech, kartkę, pamiątkę. Bo to właśnie to zostaje na lata.

Cześć Giżycko
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.