Miasto Giżycko przekazało do szpitala specjalnie zaprojektowane okładki na książeczki zdrowia dziecka. Trafiają one do noworodków urodzonych właśnie tu – jako symboliczna forma powitania w lokalnej społeczności.
Kolorowe, z napisem „Giżycczanin z urodzenia” lub „Giżycczanka z urodzenia”, mają pełnić funkcję praktyczną i pamiątkową. To pierwsza tego typu inicjatywa w Giżycku skierowana wyłącznie do najmłodszych mieszkańców.
Miły akcent z myślą o porodówce
Nie da się ukryć – porodówka w Giżycku od lat cieszy się dobrą opinią i zbiera wyróżnienia, co doceniają zarówno pacjentki, jak i specjaliści z regionu. Tym bardziej cieszy, że miasto wreszcie kieruje swoją uwagę w stronę noworodków i ich rodzin. Przekazanie książeczek zdrowia to symboliczny krok, który może być początkiem większego zaangażowania – nie tylko gestem na papierze, ale realnym docenieniem tych, którzy witają nowe życie w naszym mieście.
Ale czy to wystarczy?
Z drugiej strony – to wciąż tylko okładka. Miła, choć niekoniecznie estetycznie spójna czy ponadczasowa. Taki upominek może być przyjemnym dodatkiem, ale raczej nie zmieni wiele w odczuciach młodych rodziców wobec realnego wsparcia, jakie otrzymują po narodzinach dziecka.
W innych miastach coraz częściej mówi się o tzw. miejskich wyprawkach: paczkach powitalnych z pieluchami, książkami, voucherami czy zaproszeniami do lokalnych placówek. Czy Giżycko też mogłoby pójść w tym kierunku?
Zadajmy sobie pytania
-
Czy to właśnie tego oczekują rodziny z małymi dziećmi?
-
Co naprawdę znaczy „dobry start” w lokalnych warunkach?
-
Czy miasto powinno rozwijać programy skierowane do młodych rodziców – i jakie konkretnie?
-
A może najważniejsze jest to, by w ogóle zacząć – nawet od prostych gestów?
Zapraszamy do dyskusji
Ciekawi jesteśmy Waszych opinii. Jeśli niedawno urodziło Wam się dziecko w Giżycku – czy otrzymaliście książeczkę? Czy to był dla Was ważny gest? A może macie inne pomysły na to, co miasto mogłoby zaoferować nowym mieszkańcom i ich rodzicom?
Podzielcie się swoimi przemyśleniami – w komentarzach, wiadomościach albo bezpośrednio do redakcji.