Ile osób bez pracy? Znamy najnowsze dane z lipca 2025
Powiatowy Urząd Pracy w Giżycku opublikował najnowsze statystyki. Według stanu na koniec lipca 2025 roku w powiecie giżyckim zarejestrowanych było 1361 bezrobotnych. To aż o 146 osób więcej niż o tej samej porze w ubiegłym roku.
W lipcu zarejestrowało się 185 nowych osób, a 128 opuściło rejestr bezrobotnych. Spośród nich:
-
93 osoby znalazły zatrudnienie (w tym 18 rozpoczęło pracę subsydiowaną),
-
1 osoba rozpoczęła szkolenie,
-
1 osoba rozpoczęła staż,
-
3 osoby nie potwierdziły gotowości do pracy,
-
16 osób zrezygnowało z bycia zarejestrowanym.
Liczby wydają się jasne, ale warto pamiętać: za każdą z tych cyfr stoi człowiek, jego życie, jego historia. I nie zawsze kończy się ona podpisaniem umowy o pracę.
Kobiety, zasiłki i oferty pracy – czyli kto ma dziś najtrudniej
Spośród nowo zarejestrowanych bezrobotnych aż 99 osób to kobiety, co stanowi 53,5% tej grupy. W sumie kobiety stanowią 46% wszystkich bezrobotnych w powiecie.
Bardziej niepokojąca jest inna liczba: 83,7% osób zarejestrowanych jako bezrobotne nie ma prawa do zasiłku. To oznacza, że zdecydowana większość musi radzić sobie bez żadnego wsparcia finansowego ze strony państwa.
A jak wygląda sytuacja z ofertami pracy? Urząd w lipcu miał ich zaledwie 59 – z czego 18 dotyczyło zatrudnienia subsydiowanego. Dla porównania: samych nowo zarejestrowanych było ponad trzy razy więcej.
Jak myślisz – czy to problem z dostępnością ofert, czy może z ich jakością?
Tego w danych nie zobaczysz – szara strefa i milczący bezrobotni
Trzeba głośno powiedzieć: te liczby to tylko wierzchołek góry lodowej. Wciąż wiele osób nie zgłasza się do urzędu, nie wierząc w skuteczność takiego kroku. Inni pracują „na czarno” – zwłaszcza w sezonie letnim: na budowach, przy sprzątaniu, w gastronomii.
W jednej z naszych wcześniejszych analiz pisaliśmy:
„Zjawisko pracy nierejestrowanej, choć trudne do zmierzenia, ma realny wpływ na lokalny rynek – zarówno w kontekście dochodów mieszkańców, jak i utraty wpływów do budżetu.”
Czy zatem faktyczne bezrobocie może być niższe? Tak.
Ale czy to powód do radości? Raczej do refleksji.
Czy mamy rynek pracownika czy pracodawcy? Opinie są podzielone
Z jednej strony słyszymy: „Kto chce pracować, ten znajdzie”.
Z drugiej: „Nie za 3 tys. brutto na śmieciówce w sezonie, bez umowy na stałe”.
Może warto zadać pytanie nie o ilość ofert, a o ich jakość?
Może czas, byśmy lokalnie zaczęli rozmawiać o tym, jakiego rynku pracy chcemy w Giżycku? Dla młodych, dla rodzin, dla kobiet, dla powracających z emigracji?
A jak Ty to widzisz? Podziel się swoją opinią w komentarzu.
Może warto pomóc, jeśli możesz?
Jeśli prowadzisz firmę i możesz dać pracę – nawet jednej osobie – zróbmy to razem, lokalnie. To może być najlepsza inwestycja tego lata.
A jeśli sam szukasz pracy – nie wstydź się o tym mówić. Czasem komentarz pod takim artykułem wystarczy, by coś się ruszyło.