Łuszczyca to przewlekła, zapalna choroba skóry, która dotyka około 1–3% populacji. W Polsce oznacza to setki tysięcy chorych. Także w Giżycku żyją osoby, które codziennie mierzą się z jej objawami – a latem, gdy częściej pokazujemy odkryte ręce i nogi, widać je szczególnie wyraźnie. Niestety, czasem wystarczy jeden krzywy komentarz czy nieprzyjemne spojrzenie, by komuś odebrać pewność siebie na długie miesiące.
Sierpień to czas, gdy szczególnie głośno mówimy o łuszczycy i o tym, jak ważne jest zrozumienie, a nie ocenianie.
Łuszczyca – to warto wiedzieć
Po pierwsze – łuszczycą nie można się zarazić. Ani przez dotyk, ani przez wspólne korzystanie z przedmiotów, ani przez bliskość w jednym pomieszczeniu. To choroba o podłożu autoimmunologicznym – układ odpornościowy chorego działa zbyt intensywnie, co powoduje przyspieszone namnażanie komórek skóry.
Na ciele pojawiają się czerwone, łuszczące się plamy – często na łokciach, kolanach, skórze głowy, dłoniach czy stopach. Mogą boleć, swędzieć i ograniczać ruch, ale łuszczyca to także ogromne obciążenie psychiczne.
Komentarze bolą bardziej niż myślisz
„Co ci się stało?”, „Lepiej się nie dotykajmy”, „To wygląda źle” – takie słowa, nawet jeśli wypowiedziane bez złej intencji, mogą być ciosem. Dla osoby z łuszczycą każdy dzień jest wyzwaniem, a dodatkowe poczucie bycia „innym” może prowadzić do wycofania się z życia społecznego, a nawet depresji.
Właśnie dlatego edukacja jest tak ważna – by wiedzieć, że łuszczyca nikomu nie zagraża, a chorym najbardziej potrzebne jest wsparcie i akceptacja.
Leczenie w Giżycku? To trudna sprawa
Osoby z łuszczycą w Giżycku mają ograniczone możliwości leczenia. W ramach NFZ przyjmuje właściwie tylko jeden dermatolog, a w naszym szpitalu brakuje oddziału zajmującego się chorobami skóry. Nowoczesne terapie czy specjalistyczna opieka dostępne są głównie w większych miastach – co oznacza czasochłonne i kosztowne dojazdy. Dlatego tym bardziej liczy się to, jak traktuje chorego jego najbliższe otoczenie.
„Daj się odkryć” – ogólnopolska kampania o życiu z łuszczycą
W całej Polsce trwa właśnie kampania społeczna „Daj się odkryć”. Pokazuje ona, jak wygląda codzienność osób z łuszczycą – ich problemy, ograniczenia, ale też sposoby radzenia sobie z chorobą. Celem akcji jest obalanie mitów, zachęcanie do otwartej rozmowy i uczenie empatii. Bo łuszczyca to nie tylko kilka plam na skórze – to także niewidoczne skutki: stygmatyzacja, poczucie izolacji, a czasem depresja. Zachęcamy do zgłębienia tematu, z pewnością macie w swoim otoczeniu kogoś, kto choruje – może pozwoli Wam to lepiej zrozumieć jego punkt widzenia.
Wspierajmy – to nic nie kosztuje
W Giżycku nie ma dziś wielu możliwości leczenia łuszczycy, ale każdy z nas może zrobić coś ważnego – okazać zrozumienie. Wystarczy nie oceniać, nie komentować wyglądu, a jeśli już – to tylko w sposób życzliwy.
Czasem taki drobny gest jest dla chorego większą pomocą niż najlepsze leki!